POLSKIE WIĘZI EUROPEJSKIELOKALNE

Wojciech Żebrowski

 POLSKIE WIĘZI EUROPEJSKIELOKALNE

W 966 r. Mieszko I oraz najbliżsi dworzanie, najprawdopodobniej w dniu 14 kwietnia na wyspie Ostrów Tumski przyjęli chrzest, dając początek polskiej państwowości ustanawiając tym samym doniosły fakt historyczny i polityczny. DCCCCLXV Dubrovka ad Mesconem venit; DCCCCLXVI Mesco dux Polonie baptizatur, to tylko dwa krótkie łacińskie zdania a jakże wielkie konsekwencje: po pierwsze — książę Polan stał się równy rangą innym europejskim władcom, po wtóre — państwo Mieszka po raz pierwszy w swoich dziejach weszło do wspólnoty europejskiej zwanej wtedy Europa Christiana.

Doniosłość tego wydarzenia sprzed ponad 1000 lat docenił i upamiętnił w 2019 r. polski Sejm, ustanawiając dzień 14 kwietnia Świętem Chrztu Polski. Oczywiście, praktyki pogańskie istniały wśród Polan jeszcze do XIV w. Ba, nawet dziś znajdują swoich kontynuatorów w niektórych środowiskach…

Różnica roku pomiędzy datą chrztu i małżeństwa Mieszka I z czeską księżniczką Dobrawą też nie była przypadkowa. Księżniczka chciała mieć pewność, że zarówno sam książę, jak i dworzanie, a częściowo także lud, dokonali faktycznego zerwania z pogaństwem i autentycznego, wewnętrznego nawrócenia na wiarę chrześcijańską. To był jej pierwszy i zasadniczy warunek zgody na małżeństwo. Potrzebowała zatem czasu oraz faktów potwierdzających zdecydowane zarzucenie pogańskich praktyk na dworze księcia Polan oraz w jego państwie. I bacznie to wszystko śledziła.

Stowarzyszenie Senat Obywateli Szczecina (S.O.S.) nawiązało nolens volens do tej ważnej rocznicy upodmiotowienia naszego kraju u zarania dziejów organizując w dniu 13 kwietnia 2024 r. spotkanie z udziałem wielce zaangażowanej pro publico bono pani prof. dr hab. Barbary Kromolickiej, Kierownika Katedry Pedagogiki Społecznej Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego i członka Polskiej Akademii Nauk. Jej wykład traktował o rozpoczętym procesie deinstytucjonalizacji w kontekście rozwoju usług społecznych. Treść dotyczyła stanu więzi społecznej współczesnych Polaków, planów i propozycji podejmowanych działań w skali kraju oraz doświadczeń własnych. Był to ważny dialog o częściowo utraconym skarbie społecznym, jakim jest bezinteresowna relacja międzyosobowa, obywatelska otwartość, aktywność i pomocniczość instytucjonalna oraz pozainstytucjonalna, o szansie i sposobach ich odbudowy a także o roli każdego z nas w rozwiązywaniu codziennych kłopotliwych sytuacji osobistych, rodzinnych i społecznych. Uwzględniając nomenklaturę chrześcijańską rozmawialiśmy po prostu o różnych formach realizacji miłości bliźniego w małej ojczyźnie. Przy okazji wypada nadmienić, że wielu członków S.O.S. ma na tym polu bogate, wieloletnie doświadczenie osobiste i organizacyjne.